Protokół Nr LIII / 2002
Protokół
nr LIII/2002
z nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej we Wrześni
odbytej w dniu 18 kwietnia 2002 r.
w auli Samorządowej Szkoły Podstawowej nr 1 we Wrześni
przy ul. Szkolnej 1
LIII sesja Rady Miejskiej we Wrześni została zwołana na podstawie art. 20 ust. 3 z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (tekst jedn. Dz. U. z 2001 r. nr 142, poz. 1591 ze zmianami).
Pkt. 1
Przewodniczący Rady Miejskiej we Wrześni Zenon Cichy o godz. 16.00 otworzył nadzwyczajną sesję i po powitaniu radnych, sołtysów i gości oświadczył, że zgodnie z listą obecności (załącznik nr 1 i nr 2) w posiedzeniu uczestniczyło 30 radnych, co stanowiło, wobec ustawowego składu Rady wynoszącego 32 osoby, quorum pozwalające na podejmowanie prawomocnych decyzji.
Goście:
n Krzysztof Wojciechowski starosta powiatu wrzesińskiego;
n Józef Głowacki wicestarosta powiatu wrzesińskiego;
n Wanda Iglewska przewodnicząca Rady Powiatu Wrzesińskiego;
n Czesław Schejn prezes zarządu spółki Tonsil S.A.;
n rada nadzorcza Tonsil S.A.;
n Adam Dopierała przewodniczący NSZZ „Solidarność”;
n Roman Fedyk przewodniczący OPZZ Metalowcy.
Protokół z sesji nr LII został przyjęty przez aklamację; nikt z radnych nie wniósł uwag do jego treści.
Pkt. 2
Przedstawiony porządek obrad (załącznik nr 3):
1. Otwarcie sesji.
2. Przedstawienie porządku obrad.
3. Przedstawienie przez Skarbnika stanu zadłużenia spółki Tonsil S. A.
4. Przedstawienie przez Przewodniczącego Zarządu Miasta i Gminy Września oraz Przewodniczącego Komisji Budżetowej stanowiska odnośnie dotychczasowych działań i rozmów dotyczących zadłużenia.
5. Uzasadnienie przez przedstawiciela spółki Tonsil S. A. przedłożonego wniosku w sprawie umorzenia zaległości podatkowych.
6. Dyskusja.
7. Zaopiniowanie w drodze postanowienia wniosku spółki Tonsil S. A.
8. Podjęcie uchwały w sprawie: upoważnienia Dyrektora Ośrodka Pomocy Społecznej we Wrześni do przyznawania i udzielania pomocy pieniężnej z Państwowego Funduszu Kombatantów.
9. Informacja Burmistrza Miasta i Gminy Września.
10. Informacja Przewodniczącego Rady Miejskiej we Wrześni.
11. Interpelacje, zapytania i wolne głosy radnych.
12. Zakończenie obrad.
Nikt z radnych nie wniósł zastrzeżeń do porządku obrad, w związku z tym został przyjęty przez aklamację.
Porządek obrad:
1. Otwarcie sesji.
2. Przedstawienie porządku obrad.
3. Przedstawienie przez Skarbnika stanu zadłużenia spółki Tonsil S. A.
4. Przedstawienie przez Przewodniczącego Zarządu Miasta i Gminy Września oraz Przewodniczącego Komisji Budżetowej stanowiska odnośnie dotychczasowych działań i rozmów dotyczących zadłużenia.
5. Uzasadnienie przez przedstawiciela spółki Tonsil S. A. przedłożonego wniosku w sprawie umorzenia zaległości podatkowych.
6. Dyskusja.
7. Zaopiniowanie w drodze postanowienia wniosku spółki Tonsil S. A.
8. Podjęcie uchwały w sprawie: upoważnienia Dyrektora Ośrodka Pomocy Społecznej we Wrześni do przyznawania i udzielania pomocy pieniężnej z Państwowego Funduszu Kombatantów.
9. Informacja Burmistrza Miasta i Gminy Września.
10. Informacja Przewodniczącego Rady Miejskiej we Wrześni.
11. Interpelacje, zapytania i wolne głosy radnych.
12. Zakończenie obrad.
Pkt. 3
Alfred Bogucki skarbnik: Spróbuję przedstawić jak zadłużenie spółki Tonsil S. A. wygląda na dzień dzisiejszy i jak doszło do tej sytuacji.
Kłopoty Spółki w zakresie terminowego regulowania płatności podatku od nieruchomości rozpoczęły się od marca 2000 r. Urząd Miasta i Gminy rozpoczął czynności egzekucyjne, których finałem było złożenie w lutym 2001 r. wniosku o egzekucję przymusową. Wówczas, w związku z wnioskiem Spółki o rozłożenie należności na raty, czynności komornicze zostały wstrzymane w marcu 2001 r.
Łącznie zaległość wynosi: 1.760.254,40 zł, odsetki za zwłokę w kwocie: 611.996,00 zł. W dniu 16 października 2001 r. podpisany został protokół uzgodnień, zgodnie z którym spłata należności głównej została rozłożona na 60 miesięcznych rat. Jednakże spółka uregulowała z tych rat tylko dwie, dalsze nie zostały uregulowane, co spowodowało, że warunki porozumienia nie zostały przez Tonsil dotrzymane.
Pkt. 4
Maria Taciak burmistrz MiG Września: Jako przewodnicząca Zarządu Miasta i Gminy Września pragnę uzasadnić okoliczności, którymi kierowałam się osobiście, ale także Zarząd wnioskując o zwołanie sesji nadzwyczajnej.
Otóż od maja 2000 r. prowadzone było postępowanie, w ramach którego Tonsil S.A. korzystał z propozycji przedstawionych przez Przewodniczącego Zarządu - jako organu podatkowego, zmierzających do likwidacji odnotowanego zadłużenia z tytułu nieopłaconych podatków.
Aby zobrazować te działania przedstawię je Wysokiej Radzie - podobnie jak uczyniłam to na posiedzeniu Zarządu.
Otóż 9.05.2000 r. ówczesny Prezes Zarządu Tonsil S.A. zwrócił się z wnioskiem o zaniechanie poboru podatku lub ewentualne odroczenie płatności, bądź rozłożenie na raty uzasadniając to trudną sytuacją ekonomiczną spółki. Z uwagi na konieczność uzupełnienia wniosku zobowiązano Tonsil do przedłożenia informacji o aktualnej sytuacji finansowej tj. bilans od I-V 2000 r., wartości majątku, wielkości sprzedaży, o bieżących obciążeniach, a także program restrukturyzacji spółki. Na podstawie zgromadzonego materiału w dniu 17.07.2000 r. wydana została decyzja przez przewodniczącego Zarządu, na mocy której zastosowano układ ratalny a ponadto przesunięto terminy spłaty rat podatku bieżącego.
Odmówiono natomiast umorzenia zaległości, a także zaniechania poboru, bowiem z analizy finansowej stwierdzono, że kwota wymienionego podatku nie stanowi istotnej pozycji w kosztach zakładu i nie zagraża jego egzystencji.
27.07.2000 r. odnotowano wpływ pisma Tonsilu, w którym zawarto wniosek o przesunięcie harmonogramu udzielonego układu ratalnego. Tonsil uzasadniał, że w miesiącach letnich odnotowuje się spadek sprzedaży i tym samym jest mniejszy wpływ środków finansowych.
Przedmiotowy wniosek załatwiono pozytywnie i na powyższą okoliczność wydano decyzję w dniu 10.08.2000 r.
W dniu 13.10.2000 r. Prezes spółki skierował kolejne pismo, w którym wnosił o ponowne odroczenie terminu spłaty zadłużenia. Uzasadniał wniosek wyższym poziomem produkcji w IV kwartale i realizacją nowych kontraktów. Wyjaśniał wówczas, że przeprowadzany jest proces redukcji kosztów. Wykazywał, że restrukturyzacja spółki jest ostatnim z etapów na drodze do stworzenia atrakcyjnego przedsiębiorstwa, zdolnego generować znaczące zyski i podnosić dynamicznie własną wartość. Nadmienił także, że efekty będą widoczne w pierwszych miesiącach 2001 r. Argumentacja wydawała się wiarygodna. Z uwagi na to, że do wniosku załączono sprawozdanie finansowe spółki, w dniu 6.11.2000 r. wyraziłam zgodę na przesunięcie terminu płatności raty podatku na styczeń 2001 r.
W tym samym piśmie stwierdziłam co następuje, cyt.: „władze Gminy Września są zainteresowane efektami ekonomicznymi, które wynikać będą z podjętych przez Spółkę zmian zmierzających do odzyskania płynności finansowej i rentowności. Wyrażam zatem gotowość do dalszych rozmów na temat sposobu i terminów likwidacji zobowiązań z tytułu podatku od nieruchomości w zależności od dalszego przebiegu zmian w spółce”.
18.05.2001 r. Prokurent Tonsil-u S.A. skierował kolejny wniosek, w którym wnosi o spłatę zadłużenia za rok 2000 oraz I-V/2001 w 60 równych ratach miesięcznych rozłożonych na 5 lat oraz całkowite anulowanie odsetek. Warunkuje, że rozpoczęcie spłaty nastąpi po podpisaniu porozumienia. Jednocześnie informuje, że Spółka utraciła płynność finansową w II półroczu 2000 r. Poinformowano także, że rozpoczęto działania w kierunku szybkiej restrukturyzacji przedsiębiorstwa. Ich wynikiem było zwolnienie 450 osób, tj. 1/3 zatrudnionych. Poinformowano ponadto, że 14.02.2001 r. w Sądzie Rejonowym w Poznaniu Wydz. Gospodarczy Spraw Upadłościowo-Układowych otwarto postępowanie układowe z wierzycielami. Prokurent wyjaśnił, że w pozytywny sposób zostały zawarte wstępne ustalenia z kredytobiorcami i pożyczkodawcami. Banki skłonne są rozłożyć spłatę zadłużenia na 5 lat. Zawarto w piśmie informację, że doszło do zawarcia porozumienia ze Starostwem Powiatowym i Urzędem Skarbowym, dotyczące spowodowania wygaśnięcia zobowiązania podatkowego na mocy art. 66 Ordynacji Podatkowej. Poinformowano także, że przedsiębiorstwo prowadzi negocjacje z FGSP oraz PFRON, a także zwrócił się Tonsil do ZUS z wnioskiem o układ ratalny.
W piśmie tym także stwierdzono, że „trwałą zdolność do obsługi zadłużenia spółka odzyska w sierpniu 2001 r. Zawarto w tym piśmie także deklarację, że warunki układu, które zaproponuje Gmina zostaną wypełnione z całą starannością”.
Pragnę w tym miejscu podkreślić, że zaległość na 29.05.2001 r. wynosiła za rok 2000 (od III - XII) 602 900,30; za rok 2001 (od I - V) 370 489,50; odsetki od całej zaległości na 29.05.2001 r. - 245 624,00.
W dniu 16.07.2001 r. wydano decyzję, na mocy której postanowiono rozłożyć na raty zaległy podatek za lata 2000-2001 w kwocie 1. 341 167,60 przywołano w uzasadnieniu art. 48 ustawy Ordynacja Podatkowa, który stanowi, że organ podatkowy, ze względu na ważny interes podatnika, na jego wniosek może rozłożyć na raty zapłatę podatku lub zaległości podatkowej. Jednocześnie poinformowano Tonsil, że w przypadku zaakceptowania przez wierzycieli układu sądowego oraz terminowego regulowania bieżących należności wobec Gminy zaległość zostanie rozłożona na 5 lat.
Ponieważ wcześniej, od maja, prowadzone były rozmowy z Prezesem na temat przekazania budynku przy ul. Gnieźnieńskiej (byłe przedszkole), poinformowano w decyzji, że z chwilą przekazania budynku zobowiązanie podatkowe wobec Gminy zostanie pomniejszone.
Rada Miejska w dniu 20.07.2001 r. wyraziła zgodę na przejęcie przedmiotowego budynku w trybie art. 66 Ordynacji Podatkowej i wykonanie uchwały zleciła Zarządowi Miasta i Gminy Września. Dokonano wyceny budynku.
Pismem z 9.08.2001 r. poinformowano Prezesa o powyższym, a także zaproponowano przygotowanie propozycji protokołu uzgodnień oraz potwierdzenie zgody banku na zwolnienie hipoteki, bowiem od Prezesa Tonsilu wiedziałam, że przedmiotowa nieruchomość jest objęta hipoteką.
W dniu 11.09.2001 r. Prezes Tonsil S.A. wystąpił z kolejnym wnioskiem i propozycją spłaty zadłużenia. Poinformował, że wierzyciele zaakceptowali propozycje układowe Tonsil-u. Na mocy porozumienia, wierzyciele wyrazili zgodę na 40% redukcję długu i spłat reszty wierzytelności w terminie dwóch lat. Zaproponowano podobny układ dla Gminy.
W tym miejscu pragnę przywołać, że kwota należności wynosiła:
n rok 2000 należność główna - 602 900 zł; odsetki - 281 140 zł; koszty egzekucyjne - 22,20 zł;
n rok 2001 należność główna - 592 782,60 zł; odsetki - 87 259,00 zł; koszty egzekucyjne - 8,00 zł.
Razem należność główna - 1. 195 682 zł; odsetki - 368 399 zł; 1.564. 081,90 zł.
Z uwagi na przedłożoną we wniosku propozycję, która w dużej mierze miałaby wpływ na budżet Gminy postanowiłam z przedmiotowym wnioskiem zapoznać Zarząd a także Komisję Budżetową Rady Miejskiej.
W dniu 1.10.2001 r. skierowałam do Prezesa pismo jako odpowiedź na złożony wniosek, w której przedstawiłam propozycje:
1. Umorzenie całości odsetek za zwłokę od podatku od nieruchomości w kwocie 368.399 zł warunkując, że Spółka przekaże na rzecz Miasta nieruchomość przy ul. Gnieźnieńskiej.
2. Pozostała część należności rozłożona zostanie na 5 lat, tj. 60 rat.
3. Ważność układu ratalnego warunkowałam terminowym regulowaniem bieżących podatków i rat w ramach układu.
W dniu 16.10.2001 r. podpisano protokół uzgodnień (otrzymaliście Państwo w materiałach na dzisiejszą sesję). Należy wyjaśnić, że nie wydano decyzji, gdyż była ona warunkowana przekazaniem przez Tonsil nieruchomości.
Stosownie do zawartego porozumienia Tonsil S.A. zapłacił I - ratę w pełnej wysokości natomiast II w częściach, ale w miesiącu XII/2001. Od miesiąca I/2002 nie realizował zawartych w porozumieniu postanowień. W tym stanie rzeczy zachodziła uzasadniona okoliczność do zerwania porozumienia.
W dniu 4.03.2002 r. wpłynął wniosek o zawarcie nowego układu, którym jak wnosi Tonsil S.A. objęta miałaby być całość niespłaconego zadłużenia na dzień 20.03.2002 r., redukcja długu o 50%, umorzenie odsetek w zamian za przekazanie budynku przedszkola. Ponadto kwota odnotowanego zadłużenia spłacana byłaby w 60 miesięcznych ratach.
W uzasadnieniu wniosku Prezes podał, że Zarząd opracował nowy program restrukturyzacji zakładający znaczące oddłużenie, przystąpił do jego realizacji oraz pozyskał inwestorów gotowych objąć instrumenty finansowe oferowane przez Spółkę. Dalej Prezes podaje, że „w wyniku przeprowadzonej emisji akcji i obligacji Tonsil odzyska zdolność do regulowania długów. Ponadto poinformował, że w III i IV kwartale Tonsil odnotował pogorszenie sprzedaży krajowej. Spółka Tonsil zawarła porozumienie układowe z wierzycielami w dniu 5.09.2001 r. Wyrazili oni zgodę na redukcję długu w wysokości 40%. Podał także, że aktualna produkcja spółki wykazuje tendencję wzrostową. Systematycznie następuje przyrost sprzedaży krajowej. Dnia 20.02. br. akcjonariusze podjęli decyzję o obniżeniu kapitału akcyjnego, przesuwając kwotę obniżonego kapitału na pokrycie strat. Podpisano umowę na przeprowadzenie emisji akcji, obligacji, weksli komercyjnych.
Z treścią wniosku zapoznałam Zarząd Miasta i Gminy a także komisję budżetowa Rady Miejskiej.
W trybie prowadzonego postępowania w dniu 4.04.2002 r. przedstawiłam Spółce następujące propozycje likwidacji przedmiotowego zadłużenia (załącznik nr 4).
W konsekwencji otrzymałam odpowiedź, którą Państwo radni otrzymaliście w materiałach, jest to pismo z dnia 8.04.2002 r.
Z uwagi na kolejny wniosek Tonsilu, który w sposób znaczący odbiega od złożonego w dniu 4.03. br., a co do którego, jako organ podatkowy zaproponowałam warunki likwidacji zaległości, uznałam za konieczne, aby poinformować i zapoznać z jego treścią Zarząd Miasta i Gminy, a także Państwa radnych. Zawarte w nim propozycje, a także wyeksponowane w uzasadnieniu skutki gospodarcze i społeczne, opinia co do postępowania radnych w mojej ocenie nakazywała przyjęcie takiego trybu postępowania.
Na posiedzeniu Zarządu wniosek był bardzo wnikliwie analizowany i Zarząd zdecydował poprzez głosowanie, aby zwołać na tę okoliczność sesję nadzwyczajną, co oczywiście zostało spełnione. Pragnę wyjaśnić, że wniosek Tonsil zweryfikował stosownie do pisma z dnia 12.04.2002 r., niemniej podtrzymuje całkowite umorzenie długu (wraz z odsetkami) powstałego do 30.04. br. Jednocześnie zobowiązał się do nieodpłatnego przekazania nieruchomości na rzecz gminy do dnia 30.06. br.
Chcę wyjaśnić jeszcze jedną rzecz, dlaczego w ogóle występowałam do Tonsilu, by sprecyzował swój wniosek? Bowiem ten wniosek, który Państwo macie w swoich materiałach tylko w słowie wstępnym jest wnioskiem Tonsilu, natomiast w dalszej części, to nie jest wniosek Tonsilu, to jest upoważnienie przez Konsorcjum Zarząd Spółki. Stroną dla Gminy jest podmiot gospodarczy, a tym podmiotem gospodarczym dla mnie nie jest Konsorcjum tylko TONSIL i dlatego wypełniając w sposób konsekwentny cały tryb postępowania prosiłam Prezesa, aby ten wniosek doprecyzował.
Jestem świadoma, że organem podatkowym stosownie do przepisów ustawy „Ordynacja Podatkowa” jest przewodniczący Zarządu jednostki samorządu terytorialnego. Zatem na podstawie tego przepisu podjęcie decyzji musi być uzależnione od oceny stanu faktycznego, materiału dowodowego zebranego w sprawie.
Niemniej, biorąc pod uwagę przywołane wcześniej względy społeczne i gospodarcze uważam za zasadne, aby w przedmiotowej sprawie wyrazili swoją opinię-stanowisko radni Rady Miejskiej we Wrześni.
Zawarte w piśmie z dnia 8.04. br. stwierdzenie cyt.: „Wszystkie wnioski kierowane przez Tonsil spotykają się wręcz z wrogim Spółce odbiorem” są nieprawdziwe i krzywdzące w świetle przedstawionego Państwu materiału.
Pozwolę sobie pominąć ocenę i sugestie kierowane pod adresem Państwa radnych.
Ryszard Szwajca wiceburmistrz i przewodniczący komisji budżetowej: Historię kłopotów finansowych Tonsilu przedstawiła pani Burmistrz i pan Skarbnik. Odniosę się tylko do sytuacji ostatniego półrocza faktycznie, od daty 16 października 2001, kiedy to zawarto z Tonsilem porozumienie co do płatności zadłużenia w 60 ratach na okres 5 lat. To porozumienie jest o tyle istotne, że na podstawie tego porozumienia skonstruowano budżet Gminy na rok 2002. W międzyczasie nastąpiły kolejne wnioski, może wynikające z coraz większych kłopotów Tonsilu rujnujące umowy, a tym samym rujnujące dochodową stronę budżetu. W związku z tym, chcę radnym uświadomić, że skutki zerwania tego porozumienia dla gminy Września w budżecie 2002 r. wyniosą 1,2 mln zł. Trzeba sobie z tego zdawać sprawę. O fakcie tym miała informację komisja budżetowa, która 15 marca br. odniosła się do kolejnego wniosku Tonsilu o zmianę podpisanego porozumienia. Komisja budżetowa negatywnie zaopiniowała wniosek Tonsilu.
Pkt. 5
Czesław Schejn prezes Zarządu Tonsil S.A.: Staję przez Państwem w bardzo trudnej sytuacji, ponieważ padło pod moim adresem wiele zastrzeżeń.
Na wstępie chciałbym powiedzieć jedną rzecz. Chciałbym podziękować p. Burmistrz jako przewodniczącej Zarządu za to, że do tej pory to wszystko ze strony Tonsilu wytrzymywała. Chciałbym podziękować w sposób szczególny za ostatnią decyzję, która została podjęta wbrew woli komisji budżetowej. Chcę podziękować, ponieważ ta decyzja była aktem niesamowitej odwagi, chcę za to podziękować.
Drodzy Państwo, ale jest inny problem, ja jestem prezesem Spółki, objąłem tę funkcję rok temu, objąłem tę funkcję w sytuacji krytycznej dla tej firmy, praktycznie z wnioskiem gotowym o upadłość. Dalej, objąłem w sytuacji nadzwyczajnej, o czym zapewne tylko nieliczni wiedzą, kiedy to należności Spółki zostały scedowane na rzecz jednego z banków i na konta bankowe nie wpływało nic. Trzeba było ten proces zatrzymać. Trzeba było tej firmie przywrócić jakąś płynność, żeby ten podmiot dłużej mógł żyć.
Proszę Państwa, to nie jest prosty problem. Tak się składa, że całe swoje życie pracuję w takich podmiotach jak Tonsil. W związku z tym można powiedzieć, że nabrałem już pewnej rutyny. Są pewne reguły gry wynikające z biznesu. Dzisiaj chcę Państwu powiedzieć, że ja przyszedłem tutaj kierując się regułami biznesu, a w biznesie jest tak, że trzeba uwzględniać racje biznesowe, a nie żadne inne.
Proszę Państwa, więc z naszego punktu widzenia problem wygląda nieco inaczej. Tonsil dysponuje nieruchomościami chyba na powierzchni 12 ha, z czego połowa jest tej Spółce zbędna. Dalej, ten Tonsil dysponuje tymi nieruchomościami i na tych nieruchomościach są ustanowione hipoteki, od tych hipotek są ustanowione zastawy, tak naprawdę Tonsil nie ma żadnego majątku. W związku z czym są ograniczenia w prowadzeniu działalności gospodarczej, które trzeba uwzględnić.
Moim zadaniem było opracować i wdrożyć jakiś program naprawczy, który pozwoliłby tej firmie wyjść z kryzysu. Miałem na to bardzo mało czasu, bo procesy degradacji tej firmy zostały posunięte za daleko.
W związku z tym opracowany został pierwszy program naprawczy. Jestem człowiekiem omylnym i też potrafię się pomylić, i niestety nie wszystko się powiodło. Zmodyfikowaliśmy ten program i opracowaliśmy nowy program naprawczy i przystąpiliśmy do jego realizacji. W pewnym momencie wydawało się, że osiągnęliśmy założone cele. Naszym zadaniem było zredukowanie długu, który Tonsil ma. Tonsil ma 45 mln długu. Dogadaliśmy się z bankami i innymi wierzycielami, natomiast nie możemy z wierzycielami, którzy reprezentują zobowiązania o charakterze publiczno-prawnym. Nikt nie chce nas słuchać. A już kuriozum jest to, że podczas bytności w Ministerstwie Pracy i Polityki Socjalnej jeden z urzędników powiedział nam szczerze: „Państwo, po co wy przyjeżdżacie? Przecież jakby ten Tonsil zbankrutował my byśmy nie mieli problemu, bo byśmy spisali wasze długi w straty i mielibyśmy spokój, ale ponieważ wy tam żyjecie jeszcze jakoś, ja żadnej takiej decyzji nie podejmę, o jakimś układzie ratalnym, czy o umorzeniu, ponieważ opcja polityczna się zmieni za 3-4 miesiące, czy za pół roku i ktoś mnie za to rozliczy, więc ja wolę nie mieć problemów”.
Muszę powiedzieć, że p. Burmistrz stała się ofiarą tego, co tutaj się stało, bo jak wspólnie z inwestorami odwiedzaliśmy jedno i drugie ministerstwo, ZUS, to w pewnym momencie ci nasi inwestorzy powiedzieli: „Panie Schejn, daj pan sobie z tym wszystkim spokój, my musimy to załatwić zgoła inaczej, to trzeba w jakiś sposób nagłośnić i przerwać ten cały krąg”.
No i proszę państwa, kiedy p. Burmistrz odpowiedziała na wniosek Tonsilu bardzo konkretnie, powiem bardzo szczerze, że na taką odpowiedź liczyłem, to nasz inwestor powiedział: „Nie, nas to nie zadowala. Nie zadowala, ponieważ tak to jest, że my mamy tutaj we Wrześni pewien biznes do zrobienia i chcielibyśmy temu miastu zaproponować pewien interes. My ludziom, którzy tu pracują, tej społeczności proponujemy 600 miejsc pracy, gwarantujemy rozwój tej firmy na najbliższą przyszłość. I chcemy zainwestować w tę firmę 20 mln zł. W związku z tym chcemy zadać pytanie proste: A co Września da nam w zamian?”.
Wiele razy zwracaliśmy się do p. Burmistrz z prośbą o wyłączenie z działalności gospodarczej terenów, które nie są nam do działalności gospodarczej potrzebne. Nie możemy zrzec się tego, tak jak sugeruje p. Wojewoda w ostatnim piśmie, ponieważ ten majątek jest zastawiony i nie możemy się nieswojego majątku zrzec. Podatki płacić musimy.
Chciałbym zwrócić uwagę na jedno zdanie w wypowiedzi p. Burmistrz, która powiedziała, że rozpatrując wniosek jednego z poprzednich zarządów dotyczący odroczenia, umorzenia części podatku, w uzasadnieniu znalazło się zdanie, iż zaległość rozłożona na raty daje firmie możliwość spłaty, ponieważ rokuje ona takie nadzieje, a ten podatek nie stanowi zbyt dużej wartości w budżecie gminy, tak wynika z danych finansowych.
Proszę Państwa, wtedy kiedy ten wniosek był składany miesięczne przychody ze sprzedaży tej firmy sięgały 6 mln zł, podatek od nieruchomości to była wartość około 70.000 zł, tj. inna wartość kiedy trzeba zapłacić. Dzisiaj przychody ze sprzedaży Tonsilu są o połowę niższe, mimo tego, że upłynęły 3 lata, a podatek, który musimy płacić tj. 80.000 zł. Jeżeli do tego dołożymy opłaty za wodę, gospodarcze korzystanie ze środowiska, za ciepło, to w naszym budżecie opłaty na rzecz tej gminy przekraczają kwotę 5% przychodu ze sprzedaży. Ta firma nie może udźwignąć tak dużych obciążeń.
Dlaczego został wysunięty tak daleko idący wniosek? Ponieważ z żadnym z wierzycieli publiczno-prawnych Tonsilu nie szło zawrzeć żadnego kompromisu. W związku z czym, kierując ten wniosek do miasta, tak jak powiedziałem Państwu nie do końca jest to mój wniosek, to jest wniosek potencjalnych inwestorów, którzy chcą zainwestować we Wrześni 20 mln zł. Kierując ten wniosek do Państwa kierowaliśmy się takimi racjami, przede wszystkim kiedy wpompujemy taki kapitał, to on się rozejdzie bardzo szybko, bo każdy wyciągnie po niego rękę i w związku z czym tej firmie tak naprawdę nie zostanie nic, a więc sytuacja wróci do punktu wyjścia. Dlatego przed rozpoczęciem tego procesu konieczne było określenie jeżeli nie porozumień w kwestii zobowiązań publiczo-prawnych, to przynajmniej stanowisk, które by powiadały, że w momencie kiedy te firmy są zainteresowane, to w części środki zostaną wykorzystane na spłatę zobowiązań a w części zostaną w tej firmie. Tak się stało, że dzisiaj kiedy światem rządzi pieniądz nikt złotówki nie da, jeżeli nie będzie gwarancji, że tak się nie stanie. Więc dlatego wystąpiliśmy do Państwa z takim wnioskiem i z prośbą o zajęcie stanowiska, a ponieważ w międzyczasie sprawy się bardzo mocno skomplikowały i nie możemy zawrzeć z nikim rozsądnego porozumienia, to nasz wniosek jest bardziej niż daleko idący, ponieważ zakładamy, że jeżeli to miasto nam nie pomoże, to kto nam pomoże? Ludzie w Warszawie? Czy w Poznaniu? Oni twierdzą, że tych problemów nie rozumieją. I to jest proszę Państwa przesłanie do Państwa.
Ja zdaję sobie sprawę w jak trudnej sytuacji występuję, jak w trudnym położeniu jesteśmy, ale ja powiem Państwu tak, że zostałem upoważniony do tego, by zaprezentować ten wniosek. Powiem więcej, że reprezentuję ludzi, którzy zorganizowali konsorcjum, by Tonsil zrestrukturyzować. Zrestrukturyzować raz i skutecznie. Na to potrzeba pieniędzy, tymi pieniędzmi Tonsil dysponuje. Te pieniądze chcą w mieście pozostawić w formie inwestycji.
Co się stanie, jeśli podejmiecie decyzję negatywną? Pewnie się nic nie stanie. Pewnie po raz kolejny zmodyfikujemy nasz program naprawczy i po raz kolejny do p. Burmistrz i Państwa wystąpimy z propozycjami rozwiązania problemu zadłużenia Tonsilu. Pewnie tak się stanie.
Chcę powiedzieć jedną rzecz, że ustaliliśmy wspólnie z pracownikami, z inwestorami, z Radą Nadzorczą, że upadłość Tonsilu nie wchodzi w grę. Będziemy walczyć o Tonsil. Może ktoś w końcu ten mur przełamie i powie, że trzeba tej firmie podać jakiś kij, bo się znalazła w topieli, z której nie ma wyjścia.
Chcę jeszcze powiedzieć, p. Burmistrz powiedziała tutaj o (może nie powinienem mówić ale powiem) stosunku radnych do Tonsilu, komisji budżetowej. Proszę Państwa nie będę cytował jakie tam zostały zapisy poczynione na temat Spółki, poczytajcie sobie, a potem jak przeczytacie, to miejcie uzasadnione pretensje do siebie za to, że takie zapisy się tam znalazły. Mnie nie musicie zaorywać, Tonsilu też nie musicie zaorywać, jak trzeba to my też potrafimy unieść się honorem. My występujemy tutaj do was, jako ludzie, którzy oczekują pomocy, pomocy konkretnej. Nie pomocy w formie jakiś słów i sloganów, my oczekujemy pomocy konkretnej. W tym mieście mogą się zjawić ludzie, którzy dadzą środki na tę inwestycję pod warunkiem, że Państwo jako miasto Września też zrobicie jakiś gest. Nie dla siebie, ale dla przyszłości tego miasta, dla rozwoju tej gminy.
Pkt. 6
Ryszard Szwajca wiceburmistrz: Chciałbym się odnieść do słów, które tutaj na sali powiedział p. Prezes Tonsilu o zaoraniu Tonsilu. Śmiem twierdzić, że takie słowa podczas posiedzenia komisji budżetowej nie padły. Jest tu grupa radnych - członków komisji budżetowej - która upoważniła mnie do tego by to sprostować. Mam przed sobą protokół z posiedzenia tej komisji i stwierdzam jeszcze raz, że takie słowa na komisji nie padły. Nie wiem na podstawie czego p. Prezes je przytacza.
Chcę stwierdzić, że dyskusja była merytoryczna i z głęboką troską o sytuację jaka zaistniała w Tonsilu. Słowa wypowiadane przez poszczególnych radnych bardziej dotyczyły wpływu ewentualnego umorzenia zadłużenia Tonsilu na budżet gminy.
Czujemy się, jako komisja budżetowa urażeni taką niesprawiedliwą wypowiedzią.
Radny Stanisław Waligóra: Przeczytałem pismo, które uznaję, że pisał p. Prezes w stanie dużego wzburzenia emocjonalnego, natomiast w kilku miejscach w tym piśmie p. Prezes mija się z faktami. Mając wyrazić moje zdanie w tej sprawie mam kilka pytań do p. Prezesa.
Czy istnieje list intencyjny podpisany z inwestorami, rzeczywiście z takim stanowiskiem, które w tym liście mamy zaprezentowane, odnośnie podejścia do wierzytelności?
Mamy napisane również w tym piśmie, że firmy obniżyły dług od 40 do 70%. Ile właściwie te długi zostały obniżone?
Dlaczego, gdy były prowadzone te rozmowy, do rokowań nie była zaproszona Gmina?
Czy jest powołana Rada Wierzycieli? Czy to, że nie ma tam przedstawicieli Gminy jest konsekwencją tego, że nie została do tych rokowań zaproszona?
Na koniec mam pewną propozycję. O całej sytuacji już wiadomo, jest ona trudna i nie ma tutaj o czym dyskutować. Natomiast jeżeli już, to do rozważenia jest odwrócenie całej sytuacji. Proponuje się nam umorzenie odsetek, długów i wszelkich innych rzeczy nie dając żadnych gwarancji, że jakikolwiek kapitał wejdzie. Jak już, to byłbym skłonny zaproponować p. Burmistrz, żeby rozważyła stanowisko odwrócenia sytuacji, czyli podpisania porozumienia, że gmina jest skłonna pójść na duże ustępstwa z Tonsilem, jeszcze większe nawet ustępstwa ze względów społecznych, ponieważ nie muszę mówić co by się stało, gdyby Gmina umorzyła długi i poszła w takie porozumienie jak proponuje tutaj firma. Inwestor nie przyjdzie i jak spojrzeć na podmioty gospodarcze w gminie, a myślę, że wszyscy mają tak trudną sytuację, że chętnie z tego wyjątku chcieliby skorzystać i w gruncie rzeczy mieliby rację.