Protokół
Protokół
komisji rewizyjnej
z posiedzenia
15 grudnia 2005 r.
Pkt 1
Przewodniczący komisji radny Arkadiusz Czajkowski o godz. 18.30, stwierdzając quorum otworzył posiedzenie komisji, powitał radnych oraz gości.
Zgodnie z listą obecności (załącznik nr 1) w posiedzeniu uczestniczyło 10 członków komisji.
Obecni na posiedzeniu nie będący członkami komisji rewizyjnej:
-
Jolanta Kościańska, skarbnik Miasta i Gminy Września;
-
Grażyna Polowczyk, inspektor w wydziale komunalnym i rozwoju wsi;
-
Małgorzata Chojnacka, dziennikarz „Faktów Wrześni”;
-
Robert Klimczak, specjalista w Biurze Rady Miejskiej, protokolant.
Pkt 2
Komisja jednogłośnie przyjęła zaproponowany przez przewodniczącego komisji porządek obrad (załącznik nr 2).
Porządek obrad:
-
Otwarcie posiedzenia.
-
Przyjęcie porządku obrad.
-
Ocena gospodarki finansowej w zakresie dochodów własnych Wrzesińskiego Ośrodka Kultury w 2004 r. - ciąg dalszy.
-
Kontrola wykonania Gminnego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej za pierwsze półrocze 2005 r. pod kątem realizacji finansowej.
-
Omówienie wniosków i uwag radnych, dotyczących: „Oceny stanu technicznego otwartego basenu kąpielowego we Wrześni wraz z propozycją napraw”.
-
Wolne głosy i wnioski.
-
Zakończenie posiedzenia.
Pkt 3
Komisja rewizyjna zapoznała się z następującymi dokumentami:
-
Odpowiedzi na wnioski z posiedzenia komisji 8 grudnia 2005 r. (załącznik nr 3);
-
Sprawozdanie z imprez Wrzesińskiego Ośrodka Kultury w 2003 r. (załącznik nr 4);
-
Wykaz imprez Wrzesińskiego Ośrodka Kultury w 2004 r. (załącznik nr 5);
-
Sprawozdanie z działalności Wrzesińskiego Ośrodka Kultury w 2004 r. (załącznik nr 6);
-
Kwartalne sprawozdanie o stanie należności Rb-N jednostki organizacyjnej za okres od początku roku do 30 czerwca 2005 r. (załącznik nr 7);
-
Kwartalne sprawozdanie o stanie zobowiązań wg tytułów dłużnych oraz gwarancji i poręczeń Rb-Z jednostki organizacyjnej za okres od początku roku do 30 czerwca roku 2005 (załącznik nr 8).
Radny Ryszard Szwajca: Odpowiedź na pytanie zadane na poprzednim posiedzeniu w zakresie środków, jakie otrzymał WOK z gminy w roku 2004 jest nieadekwatna w stosunku do tego, o co mi chodziło. Nie chodziło mi tylko o dotację, jaką otrzymał WOK, bo o tym, jaką WOK otrzymał dotację, to wiemy już od dwóch lat. Pytałem o to, ile środków finansowych w roku 2004 otrzymał WOK od gminy. Czy WOK otrzymał tylko dotację, bo z udzielonej odpowiedzi tak wynika?
Jolanta Kościańska, skarbnik Miasta i Gminy Września: trudno mi potwierdzić tę informację, ale na kontach księgowych przy sporządzaniu sprawozdań taka kwota widniała.
Radny Ryszard Szwajca: Twierdzę, że oprócz dotacji były jeszcze inne finansowania, których się nie wykazuje. Ta odpowiedź mnie nie satysfakcjonuje. To jest kpina dyrektora, który był obecny na posiedzeniu i znał moje intencje. Proponuję dopytać o to, czy WOK od gminy w roku 2004 otrzymał tylko dotację?
Radny Marek Zielnik: Odnośnie odpowiedzi na pytanie dotyczące stawek za metr kwadratowy wynajmowanych powierzchni przez WOK, to uważam, że Firma „Tutti Frutti” płaci zbyt niską stawkę, ponieważ jest to duży lokal. Jeśli szukamy pieniędzy, to tam widzę duże rezerwy. Połowa kosztów to jest centralne ogrzewanie, woda i inne opłaty.
Radna Maria Taciak: Znając wysokości stawek za metr kwadratowy, chciałabym wiedzieć, jak kształtuje się średnia stawka za 1 metr kwadratowy wynajmowanej powierzchni w lokalach komunalnych na działalność gospodarczą. Wtedy będziemy mieć odniesienie.
Radny Ryszard Szwajca: Czy to jest prawidłowo, że WOK posiada jeden rachunek bankowy, na który przekazywane są dotacje z gminy oraz gromadzone są środki własne?
Jolanta Kościańska, skarbnik Miasta i Gminy Września: WOK nie jest jednostką budżetową, bo jest samorządową instytucją kultury i nie ma obowiązku tworzenia osobnego rachunku do dotacji i osobnego do wpływów z prowadzonej działalności.
Radny Ryszard Szwajca: W jaki sposób WOK, jako jednostka kultury jest rozliczana? Czy jest to jednostka finansów publicznych czy nie jest?
Jolanta Kościańska, skarbnik Miasta i Gminy Września: Jest to instytucja kultury.
Radny Ryszard Szwajca: Czyli nie jest ani jednostką budżetową, ani nie jest zakładem budżetowym. Czy podlega ona ustawie o finansach publicznych?
Jolanta Kościańska, skarbnik Miasta i Gminy Września: Tak.
Radny Ryszard Szwajca: Jednostki kultury w ustawie o finansach publicznych się nie wymienia. Na jakiej zasadzie finanse WOK są rozliczane i prowadzone? Domniemam, że nasz WOK nie podlega ustawie o finansach publicznych.
Jolanta Kościańska, skarbnik Miasta i Gminy Września: WOK jest instytucją kultury i funkcjonuje jako niezależna samorządowa jednostka, ma osobowość prawną. W związku z tym funkcjonuje jako niezależny podmiot.
Radny Ryszard Szwajca: Zgoda, ale nie mówimy o jednostce, jako niezależnym podmiocie tylko o jednostce, która musi mieć jakieś ramy kontroli i sprawozdawczości finansowej. Jeżeli WOK dysponuje środkami publicznymi, to musi podlegać ustawie o finansach publicznych, natomiast ja w tej ustawie nie znalazłem takiego podmiotu. Są wymieniane inne formy organizacyjne, a takiej nie ma.
Na jakiej podstawie pani rozlicza ponad 600 tys. zł? Ten dyrektor może sobie z tymi pieniędzmi robić co chce.
Jolanta Kościańska, skarbnik Miasta i Gminy Września: To nie jest tak do końca, ponieważ zgodnie z rozporządzeniem ministra finansów w sprawie państwowego długu publicznego jednostki sporządzają sprawozdania o swoich zobowiązaniach i o swoich należnościach. Są do tego zobowiązane i takowe nam składają. Nie składają druku Rb-30, bo nie ma takiego obowiązku.
Radny Ryszard Szwajca: W takim razie, na jakiej podstawie burmistrz rozlicza te pieniądze, które gmina przekazała WOK-owi, czy zostały właściwie i zgodnie z intencją wydatkowane? Dotujący ma zawsze prawo i obowiązek sprawdzić, co dotowany z pieniędzmi zrobił i jak je zaangażował.
Jolanta Kościańska, skarbnik Miasta i Gminy Września: Oczywiście. Myślę, że burmistrz zażąda rozliczenia środków, które przekazał ze wskazaniem na co te środki zostały spożytkowane. To nie jest tak, że jak instytucja źle środki spożytkuje, to dostanie takie same środki w przyszłym roku. Zostaną wtedy podjęte jakieś działania, by wyjaśnić, dlaczego tak się stało.
Radny Ryszard Szwajca: Zgoda, ale tak będzie w przyszłości, a my mówimy o roku 2004.
Radny Piotr Matuszewski: Czy dyrektor WOK-u przekazuje do gminy sprawozdanie z wykonania finansowego?
Jolanta Kościańska, skarbnik Miasta i Gminy Września: Te rozliczenia, które są zgodne z rozporządzeniem przekazuje.
Radny Piotr Matuszewski: Rozumiem, że na podstawie tych sprawozdań rozlicza się dotację?
Jolanta Kościańska, skarbnik Miasta i Gminy Września: Tak.
Radny Ryszard Szwajca: Chcielibyśmy w takim razie zobaczyć takie rozliczenie. Rozliczenie dyrektor otrzymał, a komisja rewizyjna otrzymuje wykaz imprez artystycznych i kulturalnych, jakie zrobił. Czy na podstawie tego wykazu przeprowadzono rozliczenie?
Jolanta Kościańska, skarbnik Miasta i Gminy Września: Ja nie przeprowadziłam kontroli. Takie coś na pewno będzie miało miejsce, ponieważ wszystkie instytucje kultury są w jakiś sposób kontrolowane.
Radny Ryszard Szwajca: Nie mówimy o tym, co nastąpi. Prosiłbym, byśmy mówili o tym, co już było w roku 2004.
Radny Piotr Matuszewski: Znów odbiegamy od tematu posiedzenia. Naszym tematem nie są wydatki, ale wpływy.
Radny Ryszard Szwajca: Na jakiej podstawie możemy ocenić gospodarkę finansową, kiedy przekazano dotację? Twierdzę, że oprócz dotacji były przekazane jeszcze inne środki, poza tym WOK dysponuje środkami własnymi i komisja nie ma prawa i możliwości dowiedzieć się, na co poszło prawie 800 tys. zł?
Radny Piotr Matuszewski: Jak najbardziej ma prawo komisja do badania wszystkich tematów, ale tylko wtedy, gdy są zlecone przez radę gminy, a nasza Rada Miejska dała nam delegację tylko na zbadanie spraw związanych z oceną gospodarki finansowej w zakresie dochodów własnych WOK-u.
Radny Ryszard Szwajca: Ja uważam, że ocena gospodarki, to jest bardzo szerokie pojęcie. Rozumiem, że jak się ocenia gospodarkę finansową, to muszą być omówione nie tylko dochody.
Abstrahując, jaki mamy dowód, że te środki nie zostały przez dyrektora WOK-u wydatkowane na jakieś niegodne cele?
Radny Waldemar Grześkowiak: To jest typowe u radnego Ryszarda Szwajcy, że eskaluje. Pierwsze pytanie, nie znalazł pan dowodu na swoje założenia i szuka pan dalej. Jeżeli został ustalony zakres kontroli komisji, to powinniśmy się tego trzymać. Albo dyskutujemy o tym, co postanowiliśmy, albo eskalujemy. Pan zwyczajnie eskaluje. Pytanie za pytaniem, kolejne wątpliwości tak długo, aż coś się znajdzie. Ja w takie coś nie chcę się bawić, bo to jest zabawa.
Radny Ryszard Szwajca: Zamiast dochodzić prawdy, co się z tymi finansami dzieje, to radny Piotr Matuszewski oraz radny Waldemar Grześkowiak mają...
Radny Waldemar Grześkowiak: Nie, tylko musi być porządek. Prawda musi być ustalana na określonych zasadach, a tą zasadą jest plan pracy komisji rewizyjnej, zatwierdzony przez Radę Miejską przy naszej zgodzie. Też mam odczucie, że badamy zbyt wąski zakres, ale taki jest plan pracy komisji. Skoro się zgodziliśmy na taki zakres, to nie róbmy teraz hecy.
Radny Ryszard Szwajca: Hecę, to tutaj robisz ty. Widzę, że przy istniejącym składzie Rady Miejskiej niewiele się dowiemy. Pozwolę sobie zaczekać, jakie będą wnioski z tej kontroli. Ciekaw jestem na podstawie czego zostanie wydana ocena gospodarki finansowej WOK?
Rozumiem, że w informacji z działalności WOK-u w 2004 podano wszystkie zorganizowane imprezy. Tylko przy żadnej imprezie nie podano ani jednej kwoty. Nie ma ani słowa, że to było finansowane z dotacji. Nie dołączono nic na temat spraw finansowych. Komisję interesuje sprawozdanie, na podstawie którego burmistrz rozgrzeszył dotację WOK-owi.
Przewodniczący komisji radny Arkadiusz Czajkowski: Proponuję, żeby komisja poprosiła, by do informacji z działalności WOK-u w 2004 r. dopisano zaangażowanie finansowe.
Radny Waldemar Grześkowiak: Razi mnie brak precyzji w zapytaniach formułowanych przez członków komisji.
Radna Maria Taciak: Kiedy precyzowaliśmy temat, to pod pojęciem dochód mieliśmy na myśli bardzo szerokie znaczenie tego słowa. Pod pojęciem „dochód” chodziło nam o całą gospodarkę finansową. Zgadzam się, że był to nieprecyzyjny zapis, ale nie możemy tak literalnie podchodzić do zapisów, ponieważ w praktyce w ogóle nie powinniśmy tego punktu omawiać, bo przedłożone dokumenty i użyta terminologia jest nieodpowiednia. Naszą intencją było zbadanie gospodarki finansowej – dochody i wydatki. Konstruując plan taką mieliśmy ideę, a dzisiaj chcemy to zawęzić. Jeśli tak, to ja zgłaszam wniosek formalny, że w ogóle nie mamy o czym dyskutować, gdyż w WOK-u nie ma pojęcia „dochody”, gdyż są „przychody”, a tak nie jest sprecyzowany nasz porządek obrad. Popadamy w skrajności.
Radny Ryszard Szwajca: Materiały, które otrzymała komisja, to jest czysta kpina tych, którzy nam to dostarczyli. To nie jest kpina ze mnie, ale z komisji. Intencją komisji było, by burmistrz przedłożył komisji to sprawozdanie finansowe, które otrzymał od dyrektora WOK-u.
Radna Maria Taciak: Myślę, że warto po raz kolejny powtórzyć, że jeśli komisja rewizyjna została w szczególny sposób usankcjonowana w ustawie o samorządzie gminnym, to moim zdaniem powinniśmy tak pracować, żeby spać spokojnie, że wykonaliśmy nasze zadania rzetelnie. Z takim poczuciem należności należy podchodzić do każdego tematu i nie zakładać z góry, że jeśli wybiera się do kontroli pewien obszar do zbadania, to przyświeca idea, żeby komuś przyłożyć czy wykryć przestępstwo gospodarcze. To nie o to chodzi. Komisja może przeprowadzić rzetelną kontrolę, ale w oparciu o rzetelną dokumentację. Nie powinny w tym miejscu grać emocje, co do terminów zawartych w planie pracy. Ważna jest idea podczas głosowania porządku obrad. Nie wiem, czy w jakimkolwiek samorządzie pracuje się z takim nastawieniem, jak u nas w komisji rewizyjnej. Istota pracy naszej komisji się zdewaluowała i jest to sprzeczne z zapisem ustawowym.
Radny Waldemar Grześkowiak: Proponuję, by wniosek przewodniczącego został dopracowany i sprecyzowany.
Komisja rewizyjna w obecności 9 radnych 8 głosami „za”, przy 0 „przeciw” i 1 „wstrzymującym się” wnioskuje o sprawozdanie finansowe z rozliczenia otrzymanej przez WOK z UMiG dotacji za rok 2004 i I półrocze 2005 r. oraz o rozliczenie wydatkowe środków, pochodzących z przychodów z prowadzonej przez WOK działalności w 2004 r. oraz I półroczu 2005 r.
- salę posiedzenia opuścił radny Sylwester Jałoszyński.
Pkt 4
Komisja zapoznała się z następującymi dokumentami:
-
Sprawozdanie z wykonania planów finansowych funduszy celowych nie posiadających osobowości prawnej Rb-33 za okres od początku roku do 30 czerwca 2005 r. (załącznik nr 9);
-
Rozliczenie GFOŚiGW na 30 czerwca 2005 r. - opis sprawozdania Rb-33 (załącznik nr 10).
Radny Ryszard Szwajca: Materiały zostały dostarczone członkom komisji zbyt późno choć czasu na to było dużo.
W związku z otrzymanymi materiałami chciałbym wiedzieć, jakie wpływy składają się na kwotę 314601,14 zł wykazaną w: „Rozliczenie GFOŚ na 30.06.2005 rok. Wpływy z różnych opłat”?
Jolanta Kościańska, skarbnik Miasta i Gminy Września: Są to wpływy za gospodarcze korzystanie ze środowiska, jakie otrzymujemy z Urzędu Marszałkowskiego, to są duże wpływy, a pozostałe „drobne przychody” muszę sprawdzić.
Radny Ryszard Szwajca: Mam sprawozdanie z półrocza GFOŚiGW za 2005 r. Historia tego funduszu ciągnie się od początku kadencji. Mam w tym sprawozdaniu gwiazdkę przy kwocie 81438,30 zł i w odnośniku jest napisane: „Stan środków na początku roku po stronie wykonania został umniejszony”. Co to jest za forma „umniejszania stanu środków”?
Jolanta Kościańska, skarbnik Miasta i Gminy Września: Zostały umniejszone o zobowiązania z roku 2004.
Radny Ryszard Szwajca: Czy pani uważa, że to jest prawidłowa forma wydatkowania środków publicznych z funduszu celowego? Jeżeli wydajemy środki z tego funduszu celowego, to pisze się, że na to i na to wydano tyle i tyle, to jest w tabelce, tak jak pozostałe wydatki wypisane, a tutaj poza tabelą jest informacja. Jeżeli stan środków na koniec roku 2004 był 224990,00 zł, to stan środków obrotowych na tym funduszu celowym powinien 1 stycznia 2005 r. być taki sam. Nikt nie powinien tego zmieniać. Bo tego zmienić nie idzie. Dlaczego więc ten stan w trakcie roku umniejszono?
Jolanta Kościańska, skarbnik Miasta i Gminy Września: Stan środków obrotowych, to są pieniądze, które są w kasie bądź na rachunku bankowym oraz należności, które nam się należą z różnych tytułów minus zobowiązania, które jesteśmy winni komuś i musimy je zapłacić.
Radny Ryszard Szwajca: Zatrzymajmy się przy tych zobowiązaniach. Gdzie się wpisuje zobowiązania z roku 2004? Z roku 2004 zostały jakieś zobowiązania i gdzie te zobowiązania powinny być wpisane? W roku 2005, czy w roku 2004?
Jolanta Kościańska, skarbnik Miasta i Gminy Września: Sprawozdanie Rb-33, pod dużą tabelą nazwaną: „koszty”, jest mniejsza tabela i tam się wykazuje zobowiązania danego roku, które zostają do zapłacenia na rok przyszły.
Radny Ryszard Szwajca: My mamy sprawozdanie Rb-33 za półrocze, a to powinno być wpisane w Rb-33 za rok 2004.
Jolanta Kościańska, skarbnik Miasta i Gminy Września: Muszę to sprawdzić.
Radny Ryszard Szwajca: Proszę to wyjaśnić do kolejnego posiedzenia komisji. Ale to jest tylko subtelność.
Pozostaje mi taka sprawa. W tym funduszu wykazano dwa razy, w roku 2003 i w roku 2004, tę samą inwestycję. Takich wydatków ja znam dwa, a na pewno było ich więcej. To jest kwota około 250 tys. zł. Coś za te pieniądze zrobiono, bo jeżeli zapłacono w roku 2003, to nie może to figurować w roku 2004. Nie można w dwóch kolejnych latach za to samo płacić. Faktycznie zapłacono raz, bo nie wierzę, żeby pani którykolwiek poprzednik zapłacił dwa razy za tę samą rzecz. Nie naprawiono tej sprawy do dzisiaj. Dlatego rozliczenie tego funduszu wymaga szczególnego rozliczenia, dokładnego.
Poproszę jeszcze o wydruk dziennych obrotów (koszty) na rachunku GFOŚiGW od 1 stycznia 2005 r. Może pani to wydrukować? Pomoże to analizować to, co mamy w miarę czytelnie przedstawione.
Jolanta Kościańska, skarbnik Miasta i Gminy Września: Oczywiście.
Radny Ryszard Szwajca: Tyle można powiedzieć na podstawie tych dokumentów, które nam przedłożono. W każdym razie środki i dysponowanie tym funduszem u mnie budzi bardzo duże zastrzeżenia. Trzeba to wyjaśnić.
Radny Waldemar Grześkowiak: Poczułem się zaniepokojony, gdy padło stwierdzenie, że za jedną inwestycję zapłacono dwukrotnie. Skąd ta pewność i na jakiej podstawie radny to mówi? To jest bardzo ciężkie oskarżenie. Jestem tym bardzo zainteresowany.
Radny Ryszard Szwajca: No to się bardzo cieszę, że radny jest tym zainteresowany. Spróbujemy to wyjaśnić. Zarówno w sprawozdaniu z roku 2003 jest umniejszony fundusz o 116663,00 zł i o tę samą kwotę jest umniejszony fundusz w roku 2004. Chodzi o wodociągowanie słynnej ulicy Monte Cassino, to jest jeden przypadek, a są jeszcze inne. Na ten temat jest napisane w protokole pokontrolnym RIO. Burmistrz odpowiadał, jak Pytia, czyli „masło maślane”. Jak komisja tego nie wyjaśni, to może ktoś inny, np. prokurator. Interesuje się tym RIO.
Na początku roku było 224990,00 zł i gmina robi inwestycję z tego funduszu. Wykonawca przedstawia fakturę na 110 tys. zł. Czemu temu wykonawcy nie zapłacono tych 110 tys. zł, a tylko 100 tys. zł?
Jolanta Kościańska, skarbnik Miasta i Gminy Września: To wszystko zależy od tego, czy inwestycja została należycie wykonana, muszą być wszystkie protokoły i wszelkiego rodzaju podpisy. Faktura musi być sprawdzona i uznana. Tak naprawdę, czy wykonawca otrzymuje zapłatę za całość warunkują także zapisy w umowie. Są również zadania podzielone na etapy i tak też jest wtedy płacone za wykonaną pracę.
Radny Ryszard Szwajca: Jestem w posiadaniu takiej faktury. Proszę o wyjaśnienie, dlaczego firmie EKO-TECH-BUD za wykonaną inwestycję (faktura wystawiona 27 grudnia 2004 r.) na kwotę około 110 tys. zł zapłacono w grudniu 2004 cząstkowo?
Jolanta Kościańska, skarbnik Miasta i Gminy Września: Wyjaśnię to. Merytorycznie odpowiada za to naczelnik i z nim muszę się skonsultować. Myślę, że istniały jakieś przesłanki, by tak zrobić.
Radny Ryszard Szwajca: Na pewno nie finansowe.
Jolanta Kościańska, skarbnik Miasta i Gminy Września: Na pewno nie.
Radny Ryszard Szwajca: Miałbym wniosek do komisji rewizyjnej, żeby komisja zajęła się wyjaśnieniem spraw związanych z tym funduszem od początku kadencji. Wtedy moje wszystkie wątpliwości mogłyby być wyjaśnione, bo dzisiaj nie ma na to czasu.
Przewodniczący komisji radny Arkadiusz Czajkowski: W nawiązaniu do tego, co radni mówili myślę, że komisja powinna zapoznać się ze sprawozdaniami Rb-33 za 2003 i 2004 r. oraz z protokołem kompleksowej kontroli gospodarki finansowej Miasta i Gminy Września za okres od 1 stycznia 2003 r. do 31 grudnia 2003 r. na podstawie kryterium zgodności z prawem i zgodności dokumentacji ze stanem faktycznym, przeprowadzonej przez inspektorów Regionalnej Izby Obrachunkowej w Poznaniu.
Radna Maria Taciak: Mam wniosek formalny. Myślę, że w tej chwili moglibyśmy zakończyć dywagacje na temat sprawozdań, ponieważ uważam, że dobrą okolicznością do tego będzie ocena sprawozdania z wykonania budżetu za 2005 r. Wtedy możemy przyjąć, że jednym z tematów wiodących będzie GFOŚiGW. Wtedy można zweryfikować sprawozdania Rb.
Przewodniczący komisji radny Arkadiusz Czajkowski: Myślę, że nie jesteśmy w stanie tego wykonać przy ocenie wykonania budżetu za 2005 rok, bo będziemy mieli bardzo mało czasu. Proponuję, żebyśmy spotkali się w styczniu 2006 r. i wtedy wyjaśnimy te sprawy. Absolutnie nie zgadzam się z tym, żebyśmy omawiali to przy ocenie budżetu. Takie jest moje stanowisko i możemy to przegłosować.
Radna Maria Taciak: Nie. Ja złożyłam taką propozycję, żeby uciąć w tej chwili dyskusję na ten temat, ponieważ dzisiaj nie jesteśmy w stanie tego wyjaśnić. To była tylko propozycja i ja podporządkuję się planom przewodniczącego.
Radny Ryszard Szwajca: Podoba mi się pomysł przewodniczącego i podzielam jego zdanie. Chciałbym, żebyśmy zaczęli od roku 2003.
Wnioskuję, by materiały, o które prosimy zostały przedłożone członkom komisji odpowiednio wcześniej, np. tydzień wcześniej.
Radny Piotr Matuszewski: W planie pracy komisji możemy zawrzeć punkt o badaniu GFOŚiGW z dwóch kadencji.
Pkt 5
Radna Maria Taciak zapoznała radnych z odpowiedzią burmistrza na jej interpelację na sesji 24 listopada 2005 r. w sprawie udostępnienia firmie opracowującej „Ocenę stanu technicznego otwartego basenu kąpielowego we Wrześni wraz z propozycją napraw” (załącznik nr 11).
Radna Maria Taciak: Taka odpowiedź wywołuje moje dalsze wątpliwości. Moim zdaniem firma nie powinna mieć zapłacone za opracowanie przedmiotowej oceny. Rodzą się pytania w takim razie, jak została zredagowana umowa, jak zleceniodawca ustalił warunki umowy i wykonanie zadania skoro popełniono praktycznie szkolne błędy. Wątpię w jakość tego opracowania. Chodziło o to, żeby ekspertyza dała wiedzę na temat przyczyn i powodów zaistniałej sytuacji na basenie kąpielowym przy ul. Gnieźnieńskiej. Wszystko w tej ekspertyzie jest na zasadzie domniemania i wizji lokalnej. Uważam, że powinno się zastanowić, czy nie jest zasadnym wystąpienie na drogę sądową. Burmistrz, odpowiadając mi na pytanie podczas sesji powiedział, że całą sprawę konsultował z radcą prawnym. Powiedział, że jednoznacznie nie ma możliwości dochodzenia naprawienia szkody. Warto by było, by radca prawny, znając stan faktyczny opracowała swoje stanowisko w formie pisemnej na ten temat. Radca prawny urzędu - po zapoznaniu się z dokumentacją na realizację inwestycji – budowa basenu – mógłby wyrazić opinię prawną, czy na dzień dzisiejszy istnieją prawne możliwości ewentualnego dochodzenia naprawienia wyrządzonej szkody przez wykonawcę (nienależyte wykonanie robót budowlanych) przed sądem.
Rodzi się pytanie, kto ma pokryć koszty naprawy zaistniałej szkody? Myślę, że służby inwestycyjne urzędu powinny oszacować nakłady finansowe, jakie należy ponieść na wyremontowanie niecki basenu.
Swoje pytanie w tej materii sformułuję na piśmie i jutro prześlę do urzędu fax w tej sprawie (przesłany fax - załącznik nr 12).
Radny Ryszard Szwajca: W związku z tym, co radna mówiła, komisja powinna także zapoznać się z umową zawartą pomiędzy MiG Września, a firmą, która sporządziła tę ocenę.
Radny Andrzej Rzeźnik: Zasadnym byłoby także, by komisja zapoznała się z opiniami, jeśli zostały wyrażone, na temat wykonanej ekspertyzy inspektora nadzoru oraz wykonawcy inwestycji. To jest jakaś paranoja. Wykonaliśmy basen, który ma niedociągnięcia, a teraz wykonano ekspertyzę, która także ma nieodciągnięcia.
Radny Ryszard Szwajca: Zgadzam się z tym, żeby zapytać o opinię w tej sprawie inspektora nadzoru oraz wykonawcy inwestycji. Z ekspertyzy wynika, że bardzo dużą odpowiedzialność ponosi wykonawca tej inwestycji. Dziwi mnie spokój inwestora, czyli gminy w dochodzeniu swoich racji.
Radny Piotr Matuszewski: Nad tą ekspertyzą naprawdę dużo się rozwodzimy. W tej ekspertyzie są wnioski nakreślone, jest opinia i przyczyny na temat odpadania płytek. Były przeprowadzone różne ekspertyzy i końcowe wnioski były wykazane. Czytając ten dokument doszedłem do wniosku, że generalnie zabrakło przy tej budowie fachowego nadzoru.
Radny Waldemar Grześkowiak: Nie jestem pewien, czy komisja ma odpowiednią wiedzę, by ocenić kto ma rację, a kto zawinił przy realizacji tej inwestycji. Tutaj każdy będzie bronił swojej skóry. Jak obserwuję pracę tej komisji, to śmiem wątpić, czy my tutaj do czegoś konkretnego dojdziemy. My nie jesteśmy fachowcami w sprawach zasad konstrukcji i budowy basenów. Zasięgałem opinii wielu fachowców na ten temat i każdy ma swoje odmienne zdanie, a co dopiero członkowie naszej komisji.
Radny Ryszard Szwajca: My nie chcemy dowieść, kto ma rację, ale chcemy zmobilizować burmistrza i dowiedzieć się od niego, co w tej kwestii się dzieje. Przyjdzie wiosna i będzie trzeba coś z tym fantem zrobić. Jeżeli wina jest po stronie wykonawcy, a to wynika z ekspertyzy, to jest podstawa, żeby poczynić działania albo na drodze sądowej, albo poprzez porozumienie z „NOWBUD-em”, by ten basen doprowadzić do stanu używalności. Ekspertyzę zamówiono tylko z tego powodu, że „NOWBUD” twierdzi, że wykonał pracę dobrze. Po to wydaliśmy 10 tys. zł na ekspertyzę, żeby mieć argument w sądzie. Albo ugoda, albo droga sądowa. To nie my będziemy rozstrzygać, ale burmistrz. Chodzi o pieniądze publiczne. Jesteśmy ważną komisją i możemy zobowiązać burmistrza do jakiegoś działania.
Radny Piotr Matuszewski: Burmistrz na ten temat się wypowiadał i mówił wprost, że nie ma możliwości dochodzenia na drodze prawnej od inwestora, w zakresie gwarancyjnym, naprawienia szkody, bo gwarancja już dawno nie obowiązuje.
Radny Ryszard Szwajca: Obowiązuje rękojmia.
Przewodniczący komisji radny Arkadiusz Czajkowski: Pytania państwa radnych są zasadne i przedłożymy je burmistrzowi, by nam udzielono odpowiedzi.
Pkt 6
Komisja rewizyjna na posiedzeniu sformułowała następujące zapytania i wnioski:
-
Ocena gospodarki finansowej w zakresie dochodów własnych Wrzesińskiego Ośrodka Kultury w 2004 r. - ciąg dalszy
a) Komisja rewizyjna wnioskuje o informację, czy WOK od gminy w roku 2004 otrzymał tylko dotację?
b) Komisja rewizyjna wnioskuje o informację, jak kształtuje się średnia stawka za 1 metr kwadratowy wynajmowanej powierzchni w lokalach komunalnych na działalność gospodarczą.
c) Komisja rewizyjna wnioskuje o sprawozdanie finansowe z rozliczenia otrzymanej przez WOK z UMiG dotacji za rok 2004 i I półrocze 2005 r. oraz o rozliczenie wydatkowe środków, pochodzących z przychodów z prowadzonej przez WOK działalności w 2004 r. oraz I półroczu 2005 r.
-
Kontrola wykonania Gminnego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej za pierwsze półrocze 2005 r. pod kątem realizacji finansowej
a) Komisja rewizyjna wnioskuje o informację, jakie wpływy składają się na kwotę 314601,14 zł wykazaną w: „Rozliczenie GFOŚ na 30.06.2005 rok. Wpływy z różnych opłat”?
b) Komisja rewizyjna wnioskuje o wyjaśnienie, gdzie są wykazane zobowiązania GFOŚiGW z roku 2004?
c) Komisja rewizyjna wnioskuje o wydruk dziennych obrotów (koszty) na rachunku GFOŚiGW od 1 stycznia 2005 r.
d) Komisja rewizyjna wnioskuje o wyjaśnienie, dlaczego firmie EKO-TECH-BUD za wykonaną inwestycję (faktura wystawiona 27 grudnia 2004 r.) na kwotę około 110 tys. zł zapłacono w grudniu 2004 cząstkowo?
e) Komisja rewizyjna wnioskuje o przedstawienie sprawozdań Rb-33 za 2003 i 2004 r. oraz o wgląd w protokół kompleksowej kontroli gospodarki finansowej Miasta i Gminy Września za okres od 1 stycznia 2003 r. do 31 grudnia 2003 r. na podstawie kryterium zgodności z prawem i zgodności dokumentacji ze stanem faktycznym, przeprowadzonej przez inspektorów Regionalnej Izby Obrachunkowej w Poznaniu.
-
Omówienie wniosków i uwag radnych, dotyczących: „Oceny stanu technicznego otwartego basenu kąpielowego we Wrześni wraz z propozycją napraw”
a) Komisja rewizyjna wnioskuje, by służby inwestycyjne urzędu oszacowały nakłady finansowe, jakie należy ponieść na wyremontowanie niecki basenu.
b) Komisja rewizyjna wnioskuje, by radca prawny urzędu - po zapoznaniu się z dokumentacją na realizację inwestycji – budowa basenu – wyraził opinię prawną, czy na dzień dzisiejszy istnieją prawne możliwości ewentualnego dochodzenia naprawienia wyrządzonej szkody przez wykonawcę (nienależyte wykonanie robót budowlanych) przed sądem.
c) Komisja rewizyjna wnioskuje o wgląd w umowę zawartą pomiędzy MiG Września, a firmą, która sporządziła „Ocenę stanu technicznego otwartego basenu kąpielowego we Wrześni wraz z propozycją napraw”.
d) Komisja rewizyjna wnioskuje o wgląd w opinie (jeśli zostały wyrażone) na temat wykonanej ekspertyzy inspektora nadzoru oraz wykonawcy inwestycji – budowa basenu.
Komisja rewizyjna ustaliła, że kolejne posiedzenie komisji odbędzie się 19 stycznia 2006 r. o godz. 18.30.
Pkt 7
Wobec wyczerpania porządku obrad przewodniczący komisji o godz. 21.30 zamknął posiedzenie.
Protokół zawiera 10 ponumerowanych stron.
Wszystkie załączniki znajdują się do wglądu w Biurze Rady Miejskiej w Urzędzie Miasta i Gminy we Wrześni.
Przewodniczący komisji rewizyjnej
radny Arkadiusz Czajkowski
/-/
Protokolant:
Robert Klimczak
/-/