Protokół z posiedzenia Komisji Rozwoju Wsi z dnia 23 października 2013 r.
Protokół
z posiedzenia
Komisji Rozwoju Wsi
z dnia 23 października 2013 r.
Pkt 1
Przewodniczący Komisji Rozwoju Wsi, radny Mirosław Zgoliński o godz. 17.00 otworzył posiedzenie komisji. Zgodnie z listą obecności w posiedzeniu uczestniczyło 6 członków Komisji Rozwoju Wsi (załącznik nr 1).
Uczestnicy posiedzenia nie będący członkami komisji:
Marek Przyjemski, kierownik referatu komunalnego;
Wiesław Zieliński, inspektor w referacie komunalnym;
Andrzej Janka, Prezes Oddziału Powiatowego ZOSP we Wrześni;
Bogdan Dobrychłop, Prezes Zarządu Miejsko – Gminnego Związku OSP;
Szamburski Ignacy, Prezes OSP we Wrześni, Zarząd Miejsko – Gminny;
Rychlewski Mieczysław, OSP Węgierki, Zarząd Miejsko – Gminny;
Rychlewski Wiesław, OSP Węgierki, Zarząd Miejsko – Gminny;
Adam Stachnik, OSP Gozdowo, Zarząd Miejsko – Gminny;
Adam Piotrowski, OSP Gozdowo, Zarząd Miejsko – Gminny;
Wiesław Kozielski, OSP Gozdowo, Zarząd Miejsko – Gminny;
Szymon Domagalski, OSP Marzenin, Zarząd Miejsko – Gminny;
Paweł Ratajczak, OSP Marzenin, Zarząd Miejsko – Gminny;
Hubert Kasprzak, OSP Marzenin, Zarząd Miejsko – Gminny;
Błażej Jędraszak, naczelnik OSP Kaczanowo, Zarząd Miejsko – Gminny;
Piotr Kubiaczyk, skarbnik OSP Kaczanowo, Zarząd Miejsko – Gminny;
Anna Olkowska, samodzielny referent w Biurze Rady Miejskiej.
Pkt 2
Przewodniczący Komisji Rozwoju Wsi, radny Mirosław Zgoliński przedstawił porządek obrad Komisji Rozwoju Wsi (załącznik nr 3).
Pkt 3
Przewodniczący Komisji Rozwoju Wsi, radny Mirosław Zgoliński zaproponował, aby na posiedzeniu omówiono następujące tematy:
-
Finansowania remontu boksów garażowych.
-
Podział funduszy na te remonty.
-
Dofinansowanie na zakup samochodów w danych jednostkach.
-
Decyzje związane z zakupem samochodu dla danej jednostki.
-
Zadania Ochotniczych Straży Pożarnych.
-
Zabezpieczenia danych jednostek.
Wobec zaproponowanych zagadnień poprosił Prezesa o omówienie tych tematów.
Bogdan Dobrychłop, Prezes Zarządu Miejsko – Gminnego Związku OSP przekazał radnym korespondencję między Zarządem Miejsko – Gminnym a Urzędem Miasta i Gminy we Wrześni, a także preliminarz budżetu na utrzymanie jednostek OSP Gminy Września w 2013 r. (załącznik nr 4). Powiedział, że w materiałach, które otrzymali radni znajduje się pismo datowane na 8 grudnia 2009 roku, gdzie Zarząd Miejsko – Gminny informuje, jaki sprzęt znajduje się w danej jednostce OSP. Powiedział, że trzy jednostki OSP w Gminie Września wpisane są do Krajowego Systemu Ratowniczo – Gaśniczego. Następnie burmistrz Miasta i Gminy Września w piśmie z dnia 10 czerwca 2013 roku informuje Zarząd, że istnieje możliwość zakupu dla OSP średniego samochodu ratowniczo – gaśniczego. W konsekwencji Zarząd dnia 20 czerwca 2013 roku skierował pismo do Gminy Września, że jednostki OSP są zainteresowane zakupem innych samochodów, a mianowicie OSP Kaczanowo – samochód typu ciężkiego z napędem terenowym manualną skrzynią biegów i wyciągarką, natomiast OSP Gozdowo i Marzenin – samochód średni z napędem terenowym. W dalszej części pisma Zarząd uzasadnił, że nowy samochód zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami między strażakami poszczególnych jednostek powinna otrzymać jednostka OSP Gozdowo, gdyż po 1990 roku adoptowała – przystosowała cysterny wojskowe na potrzeby strażackie. W piśmie z dnia 19 czerwca 2013 roku adresowanym do Rady Miejskiej opisano funkcjonowanie OSP, ale także wspomniano w jakiej kolejności każda jednostka powinna otrzymać nowy samochód. Powiedział, że Zarząd Miejsko – Gminny składa się z równej liczby członków każdej z jednostek, a mianowicie w skład Zarządu wchodzą po 3 osoby z każdej jednostki OSP. Wyjątek od tej normy stanowi prezes powiatowy i przedstawiciel Gminy Września. Powiedział, że problem z samochodem dla Kaczanowa zaczął się w roku 2010, kiedy okazało się, że samochód bojowy typu Jelcz nie jest przystosowany do poruszania się na wszystkich możliwych powierzchniach.
Radna Bożena Nowacka zapytał, jak wyglądała sytuacja związana z zakupem samochodu dla OSP Kaczanowo? Na czym polega problem z tym samochodem? Powiedziała, że Rada Miejska posiada niepełne informacje na ten temat.
Bogdan Dobrychłop, Prezes Zarządu Miejsko – Gminnego Związku OSP powiedział, że 12 czerwca 2013 roku na posiedzeniu Zarządu Miejsko – Gminnego odbyła się dyskusja na temat zakupu dla OSP samochodu średniego z napędem na tylną oś. W pierwszej wersji żadna z jednostek nie była zainteresowana zakupem tego typu samochodu. OSP Kaczanowo złożyło jakiś wniosek, powiedział, że w konsekwencji tego, co zostanie ustalone nie podpisze się pod tym wnioskiem.
Radna Bożena Nowacka powiedziała, że z tego wynika, że żadna z jednostek nie była zainteresowana samochodem średnim.
Adam Stachnik, OSP Gozdowo, Zarząd Miejsko – Gminny powiedział, że OSP Gozdowo złożyło kilka wniosków do burmistrza dotyczące zakupu samochodu średniego z napędem na cztery koła. Za pierwszym razem otrzymano odpowiedź, że wniosek będzie rozpatrzony w roku następnym. OSP Gozdowo w kolejnym roku ponownie złożyło wniosek. Jednostka ta posiada dwa samochody. Pierwszy 28 - letni przerobiony z cysterny, a także 10 – letni samochód marki Renault, który jest samochodem miejskim i nie nadaje się do przeprowadzenia wszystkich akcji. W 2009 roku podjęto decyzję, że pierwszy nowy samochód, na jaki będzie stać Gminę Września przeznaczony zostanie dla jednostki OSP Gozdowo. W 2010 roku ponownie wniosek OSP został odrzucony ze względu na brak środków. W 2013 roku okazało się, że w jednostkach OSP będzie nowy samochód, ale nie dla Gozdowa, lecz przydzielony zostaje dla OSP Kaczanowo. Powiedział, że ustalenia były inne.
Radna Bożena Nowacka powiedziała, że burmistrz przekazał Radzie Miejskiej informację, że Zarząd Miejsko – Gminny nie wskazał żadnej jednostki do wnioskowania o samochód typu średniego.
Wiesław Zieliński, inspektor w referacie komunalnym powiedział, że na zebraniu żadna z jednostek takiego samochodu nie chciała. Według zapotrzebowań danych jednostek OSP Kaczanowo chciało samochód ciężki, natomiast OSP Gozdowo i Marzenin samochód średni, ale z napędem na cztery koła. Natomiast propozycja burmistrza była na zakup samochodu średniego, gdzie według Urzędu Marszałkowskiego, aby się starać o taki samochód 25% musi sfinansować Gmina, a pozostałe 75% dotować może Urząd Marszałkowski, Wojewódzki Zarząd oraz pozostałe wyznaczone instytucje. Zarząd nie rekomendował żadnej jednostki do otrzymania tego samochodu. OSP w Węgierkach stwierdziło, że jeżeli nikt nie chce tego samochodu to oni mogą go przyjąć. Wniosek na średni samochód nie został złożony. Wiele gmin zrezygnowało z zakupu tego typu samochodów. Zarząd Wojewódzki miał w zamyśle zaopatrzyć 10 – 15 jednostek w małe czy średnie samochody. W przypadków samochodów ciężkich byłyby to 2 lub sztuki.
Radna Bożena Nowacka powiedziała, że wynika z tego, że żadna jednostka takiego samochodu nie chciała i nie złożono wniosku, dlatego możliwość jego dostania przepadła.
Bogdan Dobrychłop, Prezes Zarządu Miejsko – Gminnego Związku OSP powiedział, że zapotrzebowanie jednostek OSP było inne od samochodów proponowanych przez Zarząd Wojewódzki.
Andrzej Janka, Prezes Oddziału Powiatowego ZOSP we Wrześni powiedział, że jasno zostało powiedziane, że nie skorzystano z tej oferty. Przy przydziale samochodu do danej jednostki rozpatruje się dane statystyczne dotyczące wyjazdów poszczególnych OSP. Komendant Powiatowy te dane posiada. W roku 2012 OSP Kaczanowo miało 64 wyjazdy, natomiast OSP Gozdowo 35 wyjazdów. Do września 2013 roku jednostka OSP Kaczanowo miała 61 wyjazdów, a jednostka OSP Gozdowo 33. Powiedział, że podejrzewa, że to były główne kryteria przydziału samochodu. Jeżeli chodzi o działania operacyjne, podczas przeglądów sprzętu dbałość o nie zarówno jednej, jak i drugiej jednostki była na poziomie bardzo dobrym. Bardzo dobrze, że jednostka OSP Gozdowo posiada samochód przerobiony z samochodu wojskowego, który spełnia wszelkiego rodzaju zapotrzebowania na działania w terenie, drugi zaś samochód marki Renault przystosowany jest do działań miejskich, a ze względu, że przy wsi Gozdowo umiejscowiona jest autostrada A2, to spełnia on swoje zadania ratownicze. Różnica w rocznikach między samochodami Z OSP Kaczanowo a OSP Gozdowo wnosi 4 – 5 lat. Powiedział, że rozumie decyzję burmistrza dotyczącą przydziału samochodu dla OSP Kaczanowo, jeżeli bierze pod uwagę wyjazdy jednostek i ich mobilność. Jednostka w Gozdowie zbiera swoich członków najczęściej w godzinach późno popołudniowych, tak przynajmniej wynika z meldunków, natomiast w OSP w Kaczanowie występuje większa mobilność w godzinach do popołudniowych. Powiedział, że skoro żadna z jednostek nie zdecydowała się na żaden z samochodów, o samochód ciężki wystąpiła OSP z Kaczanowa. Natomiast sprzęt wyzbywany z Państwowej Straży Pożarnej przekazywany będzie do jednostek OSP. Powiedział, że wczoraj podpisał pismo, w który napisano, że OSP we Wrześni otrzyma samochód i pompę gaśniczą z PSP. Stwierdził, że zarówno pozyskanie i zakup sprzętu będzie budził zawsze emocje, ale ważne są dane statystyczne i przydzielenie wozu do OSP Kaczanowo było słuszną decyzją.
Radna Bożena Nowacka powiedziała, że działania jednostek ochotniczych są bardzo ważne dla gminy. Stwierdziła, że jeśli są jasne zasady i ustalenia nie powinno dochodzić do takich sytuacji. Zapytała, dlaczego zakup samochodu dla OSP Kaczanowo budzi takie emocje? Czy w tych działaniach była jakaś niezgodność? Jak wyglądała procedura? Powiedziała, że ma informacje, że zakup ten odbył się bez konsultacji Zarządu, a także niezgodnie z ustaleniami tegoż Zarządu.
Adam Stachnik, OSP Gozdowo, Zarząd Miejsko – Gminny powiedział, że wyraźnie było w protokołach napisane żeby żadna jednostka nie załatwiała sobie czegoś na własną rękę. OSP Gozdowo napisało wniosek i czekało na odpowiedź z Gminy Września. Ustalenia były takie, że teraz samochód miała dostać jednostka w OSP Gozdowo. Zdecydowani, że po kolei, co cztery lata każda z jednostek dostanie nowy samochód. Powiedział, że wszyscy bazują na piśmie z czerwca bieżącego roku, ale przecież jednostka w OSP stara się o samochód już trzeci czy czwarty rok. Powiedział, że nikt do końca nie wie jak OSP Kaczanowo dostało ten samochód. Dyspozycyjność, statystyka w przydzielaniu pojazdu nie powinno stanowić jedynego kryterium. Od wzywania jednostek do danego wypadku jest dyspozytor.
Bogdan Dobrychłop, Prezes Zarządu Miejsko – Gminnego Związku OSP powiedział, że w piśmie z 19 czerwca 2013 roku napisane jest, że strażacy są zainteresowani samochodem typu ciężkiego z napędem terenowym, manualną skrzynią biegu i wyciągarką. Zarząd Miejsko – Gminny sugeruje, aby do końca 2017 roku zakupić 4 takie samochody.
Radna Bożena Nowacka powiedziała, że chce, aby zostało wyjaśnione, jaka była procedura zakupu samochodu do OSP w Kaczanowie? Powiedziała, że radni mają sprzeczne informacje, że było to działanie niewłaściwe.
Wiesław Zieliński, inspektor w referacie komunalnym powiedział, że szczegółowo nie potrafi odpowiedzieć na to pytanie, gdyż nie posiada takiej wiedzy. Powiedział, że formalnie wniosek o samochód składa bezpośrednio jednostka. Do burmistrza wpływa tylko wniosek o ewentualne dofinansowanie. Jednostka OSP składa wniosek do Zarządu Wojewódzkiego OSP. Taki wniosek został złożony przez OSP Kaczanowo, o czym prezes powiatowy wie, bo ten wniosek podpisał. Prezes Zarządu Gminnego natomiast z tego co wie, za pierwszym razem w 2010 roku wniosek podpisał, a za drugim razem już nie. Gmina dostała od Zarządu Wojewódzkiego skonstruowaną umowę do podpisu, umowę dostała też jednostka OSP Kaczanowo.
Radna Bożena Nowacka zapytała, że jeżeli jednostki składają wnioski bezpośrednio do Zarządu Wojewódzkiego, to w czym jest niewłaściwość? Jaka jest procedura?
Radny Waldemar Bartkowiak zapytał, która z jednostek składała wniosek do Zarządu Wojewódzkiego czy do jakiejś innej instytucji? Powiedział, że jeżeli jednostki same nie zaczną działać to nic nie będzie w ich sprawie robione. Stwierdził, że OSP w Marzeninie sama musi wywalczyć sobie, aby wpisana była do Krajowego Systemu Ratowniczo – Gaśniczego. Powiedział, że gdyby jednostka OSP w Kaczanowie sama nie postarała się o to i gdyby nie pomoc posłów Dankowskiego i Tomaszewskiego pewnie do dzisiaj nie byłaby wpisana.
Adam Stachnik, OSP Gozdowo, Zarząd Miejsko – Gminny powiedział, że obowiązywała pewna kolejność i następny samochód miała dostać OSP w Gozdowie.
Wiesław Kozielski, OSP Gozdowo, Zarząd Miejsko – Gminny powiedział, że o kilku lat podczas głosowań wszystkie osoby z Zarządu Miejsko – Gminnego były zgodne, co do tego, że następny nabyty samochód dostanie OSP w Gozdowie niezależnie w którym roku. Powiedział, że nie ma żadnego zażalenia, że jednostka w Gozdowie kiedykolwiek nie wyjechała, kiedy była wezwana. Powiedział, że ilości wyjazdów nie można brać pod uwagę, ponieważ jednostka OSP zostaje i działa na swoim terenie, natomiast jednostka z Kaczanowa działa zarówno w Kaczanowie, Gozdowie, Zielińcu czy Bieganowie. Takim sposobem jednostka z Kaczanowa nabija sobie większą ilość wyjazdów.
Szymon Domagalski, OSP Marzenin, Zarząd Miejsko – Gminny powiedział, w odniesieniu do słów radnego Bartkowiaka, że przy staraniu się, aby OSP Marzenin zostało ujęte w Krajowym Systemie Ratowniczo – Gaśniczym pierwszy wniosek skierowało do Zarządu. Nie działa na własną rękę. Gdy Zarząd podjął decyzję, że OSP Marzenin może starać się o wpis, zaczęła się cała procedura. Powiedział, że nie można pomijać Zarządu i działać na własną rękę.
Bogdan Dobrychłop, Prezes Zarządu Miejsko – Gminnego Związku OSP powiedział, że statystyka wyjazdów jest dość ciekawa, bo jeszcze dwa lata temu wszystkie jednostki miały bardzo podobną ilość wyjazdów. Od dwóch lat uległo to zmianie. Następnie omówił budżet strażacki. Największą pulę pieniędzy pochłania wynagrodzenie dla kierowców i komendanta gminnego. Następnie w budżecie zabezpieczone są środki na ubezpieczenie strażaków i sprzętu, energię elektryczną. Fundusz na remonty waha się w granicach 130 000.00 zł. Każda jednostka dostaje około 20 000.00 zł. Jeżeli pod koniec roku zostają pieniądze Zarząd decyduje na co powinny być wydatkowane. Powiedział, że zadania Ochotniczych Straży Pożarnych na przełomie wielu lat uległym zmianom. Teraz mniej jest pożarów, natomiast znacznie nasiliła się liczba wypadków drogowych. Każda jednostka ma wyspecjalizowanych ratowników.
Wiesław Kozielski, OSP Gozdowo, Zarząd Miejsko – Gminny powiedział, że uchwalenie budżetu dotyczące OSP w gminie powinno być ustalane z Zarządem Miejsko – Gminnym. Zadanie nie powinny być nazwane, tylko należałoby wydawać środki na rzeczy bieżące w danym momencie. Przypomniał, że na ostatnim zebraniu OSP w Kaczanowie głosowało, aby to OSP Gozdowo w pierwszej kolejności dostało nowy samochód. Po kilku dniach strażacy dowiedzieli się, że OSP Kaczanowo wnioskowało do Poznania, czyli wniosek jest taki, że jednostka ta już musiała wiedzieć, że dostanie środki od burmistrza.
Radny Waldemar Bartkowiak powiedział, że OSP Kaczanowo zostało poinformowane przez pana Zielińskiego, że żadna jednostka tego samochodu nie chce. Jeżeli chodzi o kwestię budżetu powiedział, że wnioskował na ostatnim posiedzeniu Komisji Rozwoju Wsi żeby każda jednostka, która ma boksy garażowe dostała dodatkowo po 10 000.00 zł na ich utrzymanie.
Radna Bożena Nowacka powiedziała, że Zarząd Miejsko – Gminny ma pod sobą pięć jednostek OSP. Zapytała Zarząd, czy widzi szansę na ustalenie jasnych zasad? W czym jest problem, że jednostki między sobą nie mogą się porozumieć?
Wiesław Kozielski, OSP Gozdowo, Zarząd Miejsko – Gminny powiedział, że Zarząd OSP dla strażaków do świętość. Tam są uchwalane i podejmowane kluczowe sprawy. To Zarząd decyduje o tym, co jest w danej jednostce. Powiedział, że wobec sytuacji jaka zaistniała z zakupem samochodu dla OSP w Kaczanowie, gdzie stwierdzono, kto ma dostać samochód, co Zarząd w tym momencie znaczy? Powiedział, że prezes powiatowy doskonale wie, jaka jest sytuacja w danej jednostce, ile każda z nich ma wyjazdów, a na dzisiejszym spotkaniu skłania się tylko w stronę OSP Kaczanowo, wyróżniając ich.
Andrzej Janka, Prezes Oddziału Powiatowego ZOSP we Wrześni powiedział, że jeżeli chodzi o statystykę to cyfry, a te pochodzą z rejestrów z centrum powiadamiania. Podnoszenie tematu, że jednostka OSP Kaczanowo jest bardziej dyspozycyjna od jednostki z Gozdowa nie jest właściwe. Dyspozytor ma odpowiednią wiedzę, jaki sprzęt ma dana jednostka i on wysyła odpowiednią Ochotniczą Straż Pożarną. Jeżeli chodzi o procedury związane z zakupem samochodu, to najpierw muszą być zapewnione środki w budżecie gminnym. Następnie dana jednostka piszę wniosek, który musi być zaakceptowany przez Prezesa Gminnego i Powiatowego i dopiero tak skonstruowany wniosek może trafić do Zarządu Wojewódzkiego, gdzie jest rozpatrywany. Powiedział, że co do samochodu zgadza się, aby decyzję podejmował Zarząd Gminny. Zawsze tak było i wszystkie podjęte decyzje przez Zarząd były wiążące. Skoro żadna jednostka nie chciała samochodu średniego, powiedział, że podejrzewa, że wtedy uruchomiła się cała machina związana z wnioskiem OSP Kaczanowa. Powiedział, że zawsze istniały rozbieżności i jakieś nieporozumienia między jednostkami. Jeżeli jednak dochodzi do akcji ratowniczej wszystkie jednostki są zgrane.
Bogdan Dobrychłop, Prezes Zarządu Miejsko – Gminnego Związku OSP powiedział, że w piśmie z 10 czerwca 2013 roku wynika, że do urzędu wpłynęły wnioski z jednostek OSP Marzenin, Gozdowo i Kaczanowo. W dalszej części burmistrz wyraźnie zaznacza, że jest możliwość zakupu samochodu średniego. Zarząd Miejsko – Gminny w odpowiedzi pisze, jakimi samochodami dana jednostka jest zainteresowana. Powiedział, że wszystko już w kwestii zakupu samochodu zostało powiedziane i to radni muszą sobie wyrobić opinię na ten temat.
Radny Stefan Ogrodowicz podziękował, że może uczestniczyć w spotkaniu. Powiedział, że w piśmie Zarządu skierowanym do Gminy Września wyraźnie zaznaczone jest, jaka jednostka zainteresowana jest samochodem. Wynika z tego, że OSP Kaczanowo było jedyną jednostką zainteresowaną samochodem typu ciężkiego.
Adam Piotrowski, OSP Gozdowo, Zarząd Miejsko – Gminny zapytał OSP Kaczanowo, jak głosowali na Zarządzie OSP, jeżeli chodzi o kwestię przydzielenia samochodu do jednostki?
Błażej Jędraszak, naczelnik OSP Kaczanowo, Zarząd Miejsko – Gminny powiedział, że głosowali na średni samochód z napędem 4x4 dla OSP Gozdowo.
Adam Piotrowski, OSP Gozdowo, Zarząd Miejsko – Gminny powiedział, że gdyby była możliwość zyskania samochodu ciężkiego OSP Gozdowo również by z tego skorzystało. Powiedział, że OSP Kaczanowo złożyło wniosek do Poznania. Zapytał, kto OSP w Kaczanowie kazał złożyć ten wniosek?
Błażej Jędraszak, naczelnik OSP Kaczanowo, Zarząd Miejsko – Gminny powiedział, że dostali telefon od prezesa, dlatego wniosek został złożony.
Adam Piotrowski, OSP Gozdowo, Zarząd Miejsko – Gminny powiedział, że to nieprawda. Przy strażakach druh Jędraszak powiedział, że wniosek kazał mu złożyć pan Bartkowiak. Powiedział, że kolej przydzielenia samochodu była ustalona na Zarządzie i żadna z jednostek nie wychodziła przed szereg. Nagle OSP w Kaczanowie złożyło wniosek bez konsultacji z Zarządem OSP.
Radny Waldemar Bartkowiak zwrócił się do Wiesława Zielińskiego, inspektora w referacie komunalnym, powiedział, że pytał pracownika urzędu czy OSP Kaczanowo może złożyć wniosek? Po chwili otrzymał telefon, że jeżeli nikt nie chce samochodu OSP Kaczanowo może ten wniosek złożyć.
Wiesław Zieliński, inspektora w referacie komunalnym powiedział, że jasno było mówione, jaki dana jednostka samochód potrzebuje. Średniego samochodu nikt nie chciał. Wtedy zapadła decyzja, że jeżeli któraś z jednostek chce może składać wniosek na odpowiedni dla niej samochód. OSP Kaczanowo ten wniosek złożyło. Powiedziane było, że najpierw Gmina musi zabezpieczyć środki finansowe, a w tym przypadku tak nie było. Pierwsze pieniądze na ten samochód wpłynęły z Krajowego Systemu Ratowniczo - Gaśniczego na konto OSP Kaczonowo, o których nawet Gmina Września nie wiedziała. Potem okazało się, że jednostka ma przyznane środki z Zarządu Wojewódzkiego. Wtedy dopiero burmistrz napisał pismo, gdzie zaznaczył, że musi przedstawić to Radzie Miejskiej, gdyż potrzebne było podjęcie uchwały o przesunięciu środków. To pismo zostało skierowane do Wojewódzkiego Zarządu OSP.
Adam Stachnik, OSP Gozdowo, Zarząd Miejsko – Gminny powiedział, że są zasady składania wniosków, których wzory Zarząd Wojewódzki umieszcza. Zasady finansowe są takie, że 50% daje gmina, natomiast pozostałe 50% pochodzi z pozostałych źródeł pozyskanych przez OSP. Dotyczy to samochodu średniego. Jeżeli jednostka chce samochód ciężki musi dopłacić. Zapytał, czy Rada Miejska zagwarantuje otrzymanie przez jednostkę OSP Gozdowo nowego samochodu?
Radna Bożena Nowacka powiedziała, że powinny być określone jasne zasady składania wniosków, bo jednostki te wnioski składają, a Zarząd o tym nie wie. Powiedziała, że należałoby ustalić, że założeń Zarządu należy bezwzględnie przestrzegać. Zapytała, czy są jakieś przepisy, które regulują, to że jednostki mogą składać wnioski bez uzgodnienia z Zarządem Gminnym? Powiedziała, że Rada Miejska cieszy się z faktu, że jednostka pozyskała samochód, bez rozstrzygania, której konkretnej jednostce go przydzielono.
Radny Waldemar Bartkowiak poinformował, że OSP Kaczanowo złożyło wniosek do Volkswagena w Poznaniu o samochód T5. Zapytał, czy jeżeli jednostka go otrzyma to wobec powyższych dyskusji OSP ma go nie odebrać?
Radna Bożena Nowacka powiedziała, że chodzi tylko o wnioski wpływające do Gminy Września, czyli o te środki na, które Rada Miejska czy też burmistrz mają wpływ. Zapytała Zarząd Gminny, jakie wnioski będą honorowane?
Andrzej Janka, Prezes Oddziału Powiatowego ZOSP we Wrześni powiedział, że kwestia kompetencji i formalności, jaki wniosek, który zostanie złożony do Urzędu Gminny, powinien być realizowany jest jasna. Powiedział, że każdy wniosek powinien być najpierw rozpatrzony przez Zarząd Gminny.
Bogdan Dobrychłop, Prezes Zarządu Miejsko – Gminnego Związku OSP powiedział, że każda ze stron ma swoje racje. Dobrym rozwiązaniem byłoby, aby Zarząd Gminny mógł dyskutować z Radą Miejską chociażby w kwestii budżetu. Zarząd co roku wnioskuje o zwiększenie funduszy. Do tej pory podwyższany jest on o poziom inflacji i szkolenia, które zostały narzucone ustawą.
Radny Jan Drewniak zapytał, czy Zarząd Miejsko – Gminny bazuje na jakimś statucie? Powiedział, że dobrze się stało, że Gmina Września otrzymała taki samochód. Nie warto jest rozpatrywać tego pod kątem jednostki, lecz całego OSP na terenie gminy.
Wiesław Zieliński, inspektor w referacie komunalnym odnośnie składania wniosków powiedział, że posiada wzór takiego wniosku do Zarządu Wojewódzkiego, gdzie obok wypełnionych przez jednostkę pól musi się znaleźć opinia zarówno Zarządu Gminnego i Powiatowego. Bez tych opinii wniosek nie zostanie przez Zarząd Wojewódzki przyjęty.
Marek Przyjemski, kierownik referatu komunalnego zapytał, ile samochodów przypada na dane Województwo?
Andrzej Janka, Prezes Oddziału Powiatowego ZOSP we Wrześni powiedział, że waha się to w granicach od 10 do 15 samochodów przydzielanych na teren całego województwa. Czasami dochodzi do 30 sztuk. Wszystko zależy od możliwości finansowych, wielkości samochodów i zapotrzebowania jednostek. Jeżeli potrzebują one samochodów lekkich, które kosztują znacznie mniej wtedy można ich nabyć więcej od samochodów typu ciężkiego.
Marek Przyjemski, kierownik referatu komunalnego zapytał, ile jest na terenie powiatu Ochotniczych Straży Pożarnych?
Andrzej Janka, Prezes Oddziału Powiatowego ZOSP we Wrześni powiedział, że na terenie powiatu jest 28 jednostek OSP. Powiedział, że gdyby OSP Kaczanowo nie złożyło wniosku ten samochód by przepadł. Powiedział, że zawsze podpisze wniosek na zakup samochodu, jeżeli będą zapewnione środki. W przeciwnym razie samochodu ciężkiego w Kaczanowie by nie było. Decyzję o zakupie następnego i jeszcze kolejnych samochodów podejmie Zarząd Gminny
Przewodniczący Komisji Rozwoju Wsi, radny Mirosław Zgoliński podziękował Zarządowi Miejsko – Gminnemu, że zachciał spotkać się z Komisją Rozwoju wsi. Powiedział, że radni są zadowoleni, że Gmina Września pozyskała nowy samochód.
Pkt 4
Marek Przyjemski, kierownik referatu komunalnego odnosząc się do poprzedniej komisji, na której poruszana była kwestia świetlicy w Węgierkach powiedział, że sytuacja jest bardzo skomplikowana. Gmina złożyła wniosek o zasiedzenie, ale okazało się, że tą drogą nie może być to załatwione, ze względu na postępowanie spadkowe. Na przełomie września i października zmarła jedyna spadkobierczyni. Teraz sytuacja się jeszcze bardziej skomplikowała, bo do przeprowadzenia procedury spadkowej należy poszukać wszystkich potencjalnych spadkobierców. Jest jeszcze gospodarstwo rolne, które komplikuje sprawę, bo procedury związane ze spadkiem pod tym kątem muszą być przeprowadzone inaczej.
Pkt 5
Wobec wyczerpania porządku obrad przewodniczący Komisji Rozwoju Wsi, radny Mirosław Zgoliński o godz. 19.15 zamknął posiedzenie komisji.
Protokół zawiera 11 ponumerowanych strony. Wszystkie załączniki znajdują się do wglądu w Biurze Rady Miejskiej w Urzędzie Miasta i Gminy we Wrześni.
Przewodniczący
Komisji Rozwoju Wsi
/-/radny Mirosław Zgoliński
Protokolant
/-/Anna Olkwowska